Rury nareszcie ogarnięte
Dzisiaj po całym dniu walki udało nam sie w końcu uporać z rurami kanalizacyjnymi.





A to już całość po zasypaniu.



Dodatkowo podczas wizyty w hurtowniu budowlanej mogłem zobaczyć moje pustaki EDER czyli dom w częściach.
Dzisiaj po całym dniu walki udało nam sie w końcu uporać z rurami kanalizacyjnymi.





A to już całość po zasypaniu.



Dodatkowo podczas wizyty w hurtowniu budowlanej mogłem zobaczyć moje pustaki EDER czyli dom w częściach.
Mamy praktycznie wszystko na płasko zasypane, fundamenty pospółką, zagęszczone teraz tylko jeden dzien aby zamontowac rury kanalizacyjne ( czekają juz na nas :-) ).




Wsypaliśmy tego troszkę więcej dokoła powinno się przy pierwszym deszczu ułożyć, od razu zobaczymy czy działa odwodnienie.
Zostało bardzo dużo ziemi dałem nawet ogłoszenie na olx.pl, że oddam za darmo.


Zapomniałem napisać dzisiaj poczyniłem strategiczny zakup 25 palet cegły eder 24 cm.

razem 1800 szt. Cena była jak dla mnie bardzo dobra więc nie mogłem sobie tego odpuścić. To tyle jesli chodzi o ściany nośne. Działowe chyba zrobimy z czegoś tańszego :-)
No i sie udało w końcu wykonać odwodnienie fundamentów. Zainstalowalismy dzisiaj gotową kinietę oraz rurę fi 350 w połaczeniu wyszła całkiem przyzwoita studzienka :-). Nie udało się natomiast zasypać do końca zewnętrznej strony fundamentów. W nocy będzie mróz może jutro nie będzie takiego bagna.


A na zakończenie typowo budowlany grill: dwa bloczki betonowe, pięć prętów fi 6 jako ruszt :-)

Tak jak pisałem wczoraj dzisiaj zabralismy się za uziom otokowy z bednarki oraz wyprowadzilismy w czterech rogach fundamentu bednarkę do przewodów odporwadzających.


Udało sie także zasypać do końca pospółką fundament. Teraz tylko zagęścimy i ułozymy rury kanalizacyjne.

Idzie zima ptaki uciekają do ciepłych krajów :)
Komentarze